czwartek

Wodnie...

Witajcie! 

 Dziś również krótko, bo wyjeżdżam za moment! No w końcu 'długi weekend' :) 
Chciałabym jednak przed wyjazdem pokazać Wam moje dwa szkice ze szkicownika. Dwie wodne postacie. Jedna to podwodna zbieraczka grzybów, druga to opiekunka ptaków wodnych. Tak sobie wymyśliłam gdy nie miałam co robić. Jak się nudzę, to takie bazgrołki maziam :) 





 Tak więc to takie dwie postacie, do których myślę nad krótkim opowiadaniem. Jak znajdę wenę oczywiście. Co o  nich myślicie? Czy coś dodać czy odjąć? Tak szybko pociągnęłam akwarelami i nie dopracowałam ich - czekam na Wasze sugestie i życzę owocnego spędzenia majówki!

8 komentarzy:

  1. piękne <3 aż szkoda nazywać -nienazwane są bardziej bajkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Może rzeczywiście nie nazywać.. Może będą bardziej tajemnicze.:)

      Usuń
  2. Imię jakie bym nadał to Zosia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż same rysunki mnie odpychają, bije od nich przerażeniem, mętnością.
    Pierwszą bym nazwał - Grey Daila
    Drugą - Siren Dirt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu przerażeniem? I czemu takie imiona? Bardzo intrygujące :)

      Usuń
    2. Odnośnie pierwszego obrazka to te oczy takie mętne są i może przez to. Drugi te usta i oczy nie przyjazne.
      Patrzyłem na ten obrazek i myślałem jak ją nazwać i przyszło mi do głowy takie "cóś".
      Grey dlatego że tło i po części ta osoba jest szara a Daila żeby takie urozmaicenie było.
      Drugi obrazek mi przypomina syrenę dlatego siren a dirt to od zabrudzenia więc w całości "Syrena zabrudzenia" :-)

      Usuń
    3. Bardzo ciekawa interpretacja, i wiele mi mówi. Daje do myślenia i pomocne do poprawy nad moimi rysunkami i koncepcjami "szkicownikowymi". Dziękuję :)

      Usuń