Cześć!
Dzisiaj na koniec czerwca będą zdjęcia. Aktualnie mieszkam nad morzem. Chciałabym Wam pokazać mały skrawek tego miejsca. Ten post jeszcze będę aktualizować ze względu na to, że chcę jeszcze udostępnić zdjęcia z lata. A dziś zdjęcia roślinek z zimy 20/21 :) Takie małe wspomnienie.
Zapraszam do oglądania i komentowania.
W wielkim skrócie:
Royal Terrace Gardens to część nadmorskich ogrodów publicznych w Torquay. Opisywana część znajduje się na stromym klifie (Waldon Cliff) oraz na jego tarasie, aż do podnóża klifu. W szczególności właśnie tam osadzono bardzo przyjazną ścieżkę z licznymi ławeczkami i bujną roślinnością. Rosną tam rośliny, które w dużej mierze są sprowadzone z innych stref klimatycznych. Wielką atrakcją są świecące schody (które pokażę w następnej części, dzisiaj skupiam się na roślinności). Jest to nowoczesny element tych ogrodów, które powstały pod koniec 19 wieku.
Kwitnąca Perowskia. Wkradło się jedno zdjęcie z lata :D zauważyłam dopiero teraz(20.09)
takie podłoże zamiast trawnika
pod klifem
i widok z klifu:
Oczywiście ciąg dalszy nastąpi :D tak było zimą. Nawet w miesiącach zimowych jest tu zielono.
Piękne zdjęcia. Zaś ponoć fotografowanie uspokaja, wzmacnia układ nerwowy. Serdecznie pozdrawiam z deszczowego miejscami południa Polski ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję a to potwierdzam, na pewno uspokaja. Również ślę pozdrowienia z słoneczno-deszczowych klifów ;)
UsuńJakie cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń:) Zamierzam zrobić część drugą.
UsuńWspaniałe zdjęcia, nigdy bym nie zgadła, że były wykonywane zimą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A widzisz, tutaj jest tak ciepło, że prawie nie widać różnicy :)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam robić takie zdjęcia w ogródku, Twoje są całkiem nie złe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MAda
https://maaddami.blogspot.com
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJestem prostym człowiekiem; Czytam - morze, serducho przyspiesza :) Nigdy nie było mi dane usłyszeć czy przeczytać o Royal Terrace Gardens, dlatego z jeszcze większą ciekawością przyglądam się Twoim zdjęciom (które zawsze kojarzą mi się z obrazami, małymi dziełami sztuki i po prostu - bardzo satysfakcjonującym widokiem). Piękne miejsce pobytu - zazdroszczę (między innymi; tej zieleni zimą!) :)
OdpowiedzUsuńPS przeglądam sobie teraz Twoje portfolio - robi wrażenie! Buziaki :)
Droga Pando a tak Cię szukałam, bo coś się stało z Twym blogiem i był jakiś czas zablokowany. Cieszę się, że wróciłaś :) Serdecznie dziękuję za odwiedziny. O Royal Gardens tylko wspomniałam, ale miło, że Cię zainteresowałam. Dzięki :) ♥
UsuńJakie cudne makro! Zielone jednak uspakaja :D Zazdroszczę Ci morza w okolicy. Mam jakiś wewnętrzny przymus żeby wreszcie odwiedzić Bałtyk, ale jak pomyślę o tych dzikich tłumach to mi trochę słabo :P
OdpowiedzUsuńDziękuję, niestety nie mam obiektywu makro tylko szerokokątny Sigma 15-30, od wielu lat planuję kupić jakiś porządny makro ale ciągle coś inne mam na głowie ;) Mam morze i góry w okolicy jednocześnie ;) Koniecznie jedź nad Bałtyk mimo tych ludzi, wierzę, że znajdziesz mały zakątek. Byłam kiedyś w Ostrowo Karwie i było tam cudownie ♥ i nie było tłumów.
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, naprawdę cudowne fotografie. Kocham naturę, kocham pejzaże i krajobrazy. Cudowne miejsce, zazdroszczę, że możesz je oglądać na własne oczy :) Kadry oddają wszystko i zapierają dech w piersi jednocześnie uspokajając i kojąc. Ślicznie! :)
Nie powiedziałabym, że to zdjęcia z zimy :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Witam Cię Ayuno, dziękuje za odwiedziny. Cieszy mnie że tak bardzo lubisz przyrodę. Miejsce jest naprawdę urocze, ale centrum miasteczka (jak dla mnie) jest trochę obskurna, Następny post zamierzam zrobić więcej ujęć tego miejsca. Zima tutaj to maksymalnie -1 albo -2 śniegu tu nie ma i palmy daktylowe mogą sobie spokojnie rosnąć. Ciepło również pozdrawiam ♥
UsuńPrzepiękne ujęcia, uwielbiam zdjęcia roślin i natury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja też bardzo lubię roślinki. Dziękuję :)
UsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńMamy wspólną blogową znajomą - Chwile zaChwycone :) Trafiłam na twój wpis na jej blogu i zaciekawił mnie. Pomyślałam sobie, że skoro czytasz o roślinach to może mamy podobne spojrzenie na świat, - to tak w skrócie, lubię podawać skąd się wzięłam :)))
I trafiłam na piękny ogród. Uwielbiam podróżować za pomocą blogofery :)))
Cześć :) ale miło cieszę się bardzo i dziękuję za odwiedziny. Bardzo lubię rośliny, i oglądać, szukać o nich informacji, hodować, dbać o nie i fotografować. Ale wiem, że jeszcze dużo przede mną. Jak lubisz podróżować, to dotarłaś na wyspę :)
UsuńDziękuję za wiele przemiłych komentarzy :)) Tak czułam, że lubimy podobne rzeczy :)))) Ja też sobie Ciebie od razu złapałam do ulubionych, tylko rzuciłam okiem i wiedziałam :)))) Miło mi, że podoba Ci się też i mój blog. Serdecznie zapraszam :))
Usuń:) też zapisałam Cię w ulubionych i będę śledzić Twoje wpisy, zajrzę tez koniecznie do tych starszych. Patrz jaka jesteś wyczulona, wystarczyło tylko spojrzeć ;)
UsuńMasz rację, pokrewną duszę wyłapuję dość szybko :)))))
UsuńTo najważniejsze :)
UsuńZdjęcia są piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMieszkasz w świetny miejscu. Też bym chciała nad morzem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mieszkam tu całkiem z przypadku. A może jest to motywacja dla Ciebie na wyprowadzkę nad morze? :)
UsuńMoja ulubiona tematyka: kwiaty, przyroda, podróże🍀🌼💚
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na bloga, tam też zielono😊🌲☘🌺
To tak jak i moja ulubiona, cieszę się, że Ci się spodobało tu ;) a chętnie zajrzę i na Twego bloga :)
UsuńBardzo lubię naturalne kadry. Uwielbiam oglądać zdjęcia na których są rośliny, kwiaty zielone i inne cuda natury :) Nic mnie tak nie uspokaja jak właśnie one :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lubię takie naturalne, dziękuję, cieszę się, że pozytywnie wpłynęłam na Ciebie :)
UsuńJeżeli tak wygląda tam zima, to zazdroszczę, bo u nas albo biało albo szaro. Zimą za takimi widokami bardzo tęsknię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Białą zimę też lubię ale tutaj jej nie ma :( (3 lata temu spadł śnieg i wszyscy tutaj poszaleli ale szybko się stopił). Zatem jeśli Ci tęskno zapraszam tutaj :)
Usuń