Paprotki zimowe

 Witajcie wszyscy

Dawno mnie nie było bo jestesm niekiedy zajęta dość bardzo. 
Dziś będą obiecane paprotki. Co prawda już od dłuższego czasu czekają na pokazanie się Wam 

ale byłam po za zasięgiem. Ostatnio tochę się działo wokół mnie.

Niestety nie mam możliwości wszystkiego zeskanować a tak było by najlepiej. 

Część jest sfotografowana jakimś nienajlepszym aparatem bo tymczasowo mój Nikon odpoczywa. Już za parę dni przylecę do Polski to jestem ciekawa co tam się pozmieniało.

Tu wersja kredkowa, zdjęcie nienajlepsze, przepraszam Was męczyłam się strasznie by wyszło super ale no nie wyszło..

jakieś małe "detaliki"

I dwa fragmenty wersji kredkowej i akwarelowej

Na dziś tyle, może jeszcze uda mi się Wam pokazać coś więcej :) 

Pozdrawiam Was cielutko bo u mnie wioseenie juz od miesiąca żąkile i narcyzy kwitną a od stycznia zaczęły krokusy.