Cześć Wam wszystkim w te upalne dni .
Nie było mnie tu trochę długo, ale jak zwykle miałam całą masę innych rzeczy do roboty.
Od połowy lipca mam dużo zajęcia w ogrodzie, długo mnie tam nie było, bardzo zarósł. Trzeba było go trochę doprowadzić do jakiegoś stanu "przyjemnego oglądania". Mam parę zdjęć z ogrodu, więc następnym razem roślinne fotografie. Po za lodami jeszcze na ochłodę letnie koktajle. Nad fotografowaniem rysunków powinnam popracować, chyba warto zainwestować w statyw.
Dziś Lody. Ze szkicownika kilka rysunków kredkami.
Kredki to: Derwent, i kilka Faber Castell + no name
Papier szkicownikowy Hahnemühle.
Dajcie znać co myślicie :)