Czołem!
W związku z wiosną i zakończoną wystawą przedstawiam 3 z około 60 ilustracji, które prezentowałam wraz z Pati (patista-art.blogspot.com) w klubie TUTU w Toruniu. Wystawa nosiła tytuł: RYSOWANKI. Na ścianach wisiało mnóstwo czarno-białych i barwnych mini ilustracji. Na wernisażu były ciasteczka (czarne i białe :) ) i kwiaty i sporo ludków, a także przybył mój brat! :)
Bardzo mi się podobają, zdecydowanie mają w sobie coś, jakby ilustracje do książek. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSą baśniowe, tajemnicze i trochę magiczne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
UsuńJa myślę, że jest nich coś niepokojącego pomimo tak zastosowania barw o tak wysokim nasyceniu. Przypominają mi obraz opisany w jednym z opowiadań Anny Kańtoch "Koniec lata".
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe spostrzeżenie i równie intrygujące porównanie. Te ilustracje pierwotnie nie miały być skierowane do dzieci.
UsuńMasz rację jak na nie patrzę czasem to myślę, że nie są takie spokojne. Ciekawe porównanie, zainteresuję się tą autorką.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają a na drugim widzę ładne bardzo oczy :-)
OdpowiedzUsuńOczy wpadły w oko ;) Dzięki.
Usuń